Konflikt serologiczny to zjawisko, które budzi niepokój wśród kobiet spodziewających się dziecka. Czy różnica między grupą krwi mamy a grupą krwi taty jest faktycznie groźna dla dziecka? Czy niesie ze sobą poważne konsekwencje narażające zdrowie i życie rozwijającego się płodu? Sprawdzamy.
O konflikcie serologicznym mówi się wówczas, gdy organizm kobiety ciężarnej wytwarza przeciwciała odpornościowe skierowane przeciwko antygenom krwinek czerwonych płodu. Istotną rolę odgrywa zatem nie sama grupa krwi, a przede wszystkim zgodność / rozbieżność czynnika Rh. Jeżeli kobieta ma grupę krwi Rh (-), a mężczyzna grupę krwi Rh (+), istnieje ryzyko wystąpienia konfliktu serologicznego.
Konflikt serologiczny w pierwszej ciąży to rzadkość
Kobiety będące w pierwszej ciąży raczej nie powinny obawiać się konfliktu serologicznego. Dochodzi do niego w przypadku, gdy organizm matki wyprodukuje przeciwciała skierowane przeciwko antygenom krwinek czerwonych płodu, czyli wówczas, gdy krew płodu przedostanie się do organizmu mamy.
W przypadku pierwszej ciąży zdarza się to dopiero w momencie porodu. Wytworzone wówczas przeciwciała nie są w stanie zaatakować organizmu dziecka – maluch jest więc teoretycznie bezpieczny. Warto jednak mieć świadomość, że konflikt serologiczny jest możliwy w pierwszej ciąży, gdy:
- ciężarna ma za sobą poronienia
- były wykonywane inwazyjne zabiegi wewnątrzmaciczne
- doszło do operacyjnego usunięcia ciąży pozamacicznej
- doszło do przedwczesnych krwawień, np. będących następstwem odklejania się łożyska.
Wpływ konfliktu serologicznego na dziecko
Jak pokazują statystyki, obowiązująca od ponad 30 lat profilaktyka śródciążowa ograniczyła częstość występowania konfliktu serologicznego. Ryzyko nie zostało jednak całkowicie wyeliminowane, dlatego warto mieć świadomość konsekwencji tego zjawiska.
Skutkiem konfliktu serologicznego u płodu jest postępująca niedokrwistość. Narastające niedotlenienie naczyń krwionośnych przyczynia się do przepuszczania wody na zewnątrz, czego konsekwencją jest uogólniony obrzęk płodu. Dochodzi nie tylko do obrzęków w obrębie skóry i tkanki podskórnej, ale powiększenia narządów wewnętrznych – w tym serca. Tego rodzaju objawy prowadzą do poronienia lub zgonu zaraz po porodzie.
Konflikt serologiczny może skutkować także powstawaniem nadmiernej ilości bilirubiny z rozpadających się erytrocytów. Organizm noworodka nie jest w stanie poradzić sobie z samodzielną „neutralizacją” bilirubiny, dlatego zaczyna się ona gromadzić w skórze i tkankach. W przypadku tzw. hiperbilirubemii może dojść do żółtaczki jąder podkorowych – bardzo poważnego schorzenia prowadzącego do uszkodzenia struktur w mózgu oraz rdzeniu kręgowym.
Konfliktowi serologicznemu można zapobiec
Konflikt serologiczny jest zjawiskiem, któremu można zapobiec. Ważną rolę odgrywa profilaktyka śródciążowa. Jednym z jej elementów jest badanie polegające na oznaczeniu grupy krwi matki i dziecka oraz wykryciu przeciwciał odpornościowych na początku ciąży i powtarzanie tego badania kilkakrotnie u kobiet z grupą krwi Rh (-). Kolejny krok to podanie immunoglobuliny anty-D w trakcie porodu.
Napisz pierwszy komentarz