Gdy decydujemy się na budowę domy staramy się tak wybrać projekt, by każdy z domowników miał swoją prywatną przestrzeń i by każdy czuł się w nim dobrze. Młodzi często wybierają projekty większe, bo gdy rodzina się rozrasta będzie potrzebna dodatkowa przestrzeń. Starsi świadomie rezygnują z poddasza czy piętra by uniknąć kłopotliwej wspinaczki po schodach. Wraz ze zmieniającymi się potrzebami zmienia się też funkcjonalność domu – z jednych pomieszczeń rezygnujemy przekształcając je w inne, niekiedy decydujemy się też na rozbudowę. Dom to miejsce, które wraz z rodziną przekształca się i „żyje”. Przyszli inwestorzy są obecnie bardzo świadomą grupą, dzięki dostępowi do informacji, szerokiej ofercie zebranej w tematycznych portalach (jak np.domowy.pl) oraz pomocy doradców bardzo precyzyjnie udaje się dobrać odpowiedni projekt, który cieszy i jest wygodny. Coraz częściej też pojawiają się w domach zwierzęta, które funkcjonują na prawie domowników.

Dzięki ogromnemu zaangażowaniu organizacji i stowarzyszeń prozwierzęcych rośnie świadomość właścicieli czworonogów. Mimo, że nadal dość częstym widokiem, szczególnie na wsiach, jest pies przykuty krótkim łańcuchem do rozpadającej się budy świadomy właściciel stara się dbać o czworonoga i zapewnić mu właściwe warunki życia. Przy budowie domu rzadko jednak bierzemy pod uwagę fakt, że nasza rodzina to też pies lub kot. Warto jednak zwrócić uwagę na kilka drobnych spraw, które w przyszłości sprawią, że współegzystując z czworonogiem w nowym domu nasz komfort nie ucierpi.

Pies w domu

Gdy naszym członkiem rodziny jest już pies możemy podjąć szereg decyzji na etapie wyboru projektu domu. Czworonogi bywają niesforne, a konsekwencje owej niesforności musimy „naprawić” w domu. Przy dużym psie możemy pokusić się o projekt, gdzie będziemy mogli wprowadzić psa do łazienki, lub pomieszczenia z bieżącą wodą, bez konieczności błotnej eskapady przez dywan w salonie. Małe rasy zawsze możemy wziąć na ręce i przenieść, niestety sztuczka ta nie uda się z nowofundlandem. Dobrym rozwiązaniem na taką okoliczność jest pomieszczenie gospodarcze (z dostępem do wody) zlokalizowane np. przy garażu lub z wejściem bezpośrednio z wiatrołapu. Miejsce takie powinno też umożliwiać wysuszenie psa. Jest to także idealny schowek na różne psie akcesoria takie jak środki do mycia czy czesania, których nieco więcej będzie potrzeba w przypadku raz ozdobnych i długowłosych.

Psi włos bywa też nie lada wyzwaniem w samym wnętrzu domu. Pies się lini. Lini się cały czas, jednak nie zawsze tak samo intensywnie. Wiosną i jesienią ilość gubionego włosa jest znaczna i bardzo trudno jest utrzymać podłogi czy kanapy w idealnej czystości. Duże, otwarte przestrzenie sprzyjają rozprzestrzenianiu się sierści podobnie jak otwarta kuchnia. Jeśli jesteśmy miłośnikami sterylnych podłóg i jednocześnie posiadamy włochatego czworonoga możemy pokusić się o projekt domu, w którym uwzględnimy przestrzenie dla psa niedostępne np. piętro lub poddasze z sypialniami. Ważne jest by nasz czworonożny członek rodziny miał także swoje miejsce na odpoczynek. Przygotowując projekt wnętrza nie zapomnijmy o legowisku czy koszyku. Dla właścicieli, którzy korzystają z klatek kennelowych ciekawą propozycją jest klatka w formie mebla – elegancka i praktyczna a w dodatku wielofunkcyjna i bezpieczna dla czworonoga. Taka klatka pozwoli na komfortowy wypoczynek psa, nie tracąc jednocześnie kontaktu z domownikami.

Kot w domu

Dom, który będziemy dzielić z kotem musi być przede wszystkim bezpieczny. Mając do dyspozycji ogród możemy śmiało zrezygnować z balkonów szczególnie, jeśli nasza działka znajduje się przy ruchliwej drodze i kot jest kotem niewychodzącym. Oszczędzi to nam stresu i zabezpieczania balkonów nieestetycznymi siatkami. Warto też rozważyć, w jaki sposób będziemy korzystać z okien – uchylne bywają zabójcze dla czworonogów, szczególnie, gdy wychodząc nie domykamy ich szczelnie. W przypadku kotów od kilku lat pojawia coraz częściej spotkać można domy –place zabaw. Jest to raczej rozwiązanie dla prawdziwych miłośników, którzy są gotowi na pewne poświęcenia jednak w wielu przypadkach estetyczny efekt jest zaskakujący. Projekt domu nowoczesnego, w którym kocie półeczki elegancko wkomponowane zostały w wyposażenie to rozwiązanie niebanalne i bardzo funkcjonalne. Nierzucające się w oczy „przysufitowe ścieżki”, leżyska i drapaki sprytnie zakamuflowane, wśród standardowego wyposażenia domu bardzo często wykorzystują przestrzeń niemożliwą do zagospodarowania w inny sposób. Choć nie każdy będzie zainteresowany tak kompleksowymi rozwiązaniami już na etapie planowania warto pomyśleć, gdzie znajdzie się miejsce na drapak czy kuwetę. Poprawne ulokowanie kocich akcesoriów zaoszczędzi nam przykrości związanych z np. drapaniem nowej kanapy. Problematyczna bywa tez kuweta. Choć logicznym wydaje się ulokowanie jej w toalecie rozwiązanie to wymusza pozostawianie otwartych drzwi lub zamontowanie ruchomej kratki tak, by kot mógł swobodnie wchodzić i wychodzić. Coraz częściej spotkać można kuwety „ukryte” w innych meblach np. koszach czy szafkach, które z powodzeniem mogą znaleźć się w nieco bardziej dostępnej przestrzeni.

Jeśli w ferworze przygotowań do budowy domu uda nam się, choć przez chwilą pomyśleć o czworonogach, zastanowić się nad ich i naszymi potrzebami na pewno znajdziemy taki projekt, który uwzględni wymagania wszystkich członków rodziny.