Kiedy dziecko boi się spać samo

Lęk przed samotnym zasypianiem to częsty problem w wielu rodzinach. Dziecko, które w dzień jest radosne i samodzielne, wieczorem może nagle zamieniać się w przytulonego do rodzica malucha, który błaga, by nie odchodzić od jego łóżka. Choć dla dorosłych może to wydawać się błahą sprawą, warto zrozumieć, że dla dziecka to realny i silny strach. Jak pomóc maluchowi przezwyciężyć obawy i stworzyć bezpieczne warunki do samodzielnego snu?

Skąd ten lęk? Fakty i emocje

Dziecięcy strach przed zasypianiem wynika z wielu przyczyn: naturalnych etapów rozwoju, wyobraźni, przeżyć dnia codziennego, a czasem też zmiany otoczenia lub rytmu dnia. Wbrew pozorom, nie zawsze chodzi tylko o ciemność – dziecko może bać się samotności, cieni na ścianie, odgłosów z zewnątrz czy… własnych myśli.

Ważne, by podejść do tego z empatią. Nie ignorujmy lęków, ale też nie wzmacniajmy ich nadmiernie. Fakty są takie, że lęk przed spaniem samemu dotyka większości dzieci w wieku 3–7 lat i najczęściej mija samoistnie. Jednak odpowiednia reakcja rodziców może ten proces przyspieszyć i ułatwić.

Sypialnia jako bezpieczna przestrzeń

Kluczowym krokiem jest stworzenie przestrzeni, w której dziecko będzie czuło się bezpiecznie i komfortowo. Własna sypialnia powinna być ciepła, przytulna i przewidywalna – codzienny rytuał wieczorny (kąpiel, bajka, przytulenie) daje poczucie stabilizacji i pomaga wyciszyć emocje.

Warto pozwolić dziecku wybrać elementy wystroju pokoju – lampkę nocną, pościel z ulubionym bohaterem, ukochanego pluszaka. Czasem pomaga także zostawienie lekko uchylonych drzwi lub cichej kołysanki w tle. Jeśli dziecko nagle zaczęło bać się spać samo, warto porozmawiać, co się zmieniło – może to być nowa szkoła, przeprowadzka lub nawet obejrzany film.

Noclegi poza domem – sprawdzian gotowości

Lęk przed samotnym zasypianiem często ujawnia się również podczas wyjazdów – u dziadków, na koloniach czy szkolnych wycieczkach. Noclegi poza domem to spore wyzwanie dla malucha, który nie czuje się jeszcze pewnie we własnym łóżku.

Nie warto jednak zmuszać dziecka do wyjazdów, jeśli nie czuje się gotowe. Lepiej zacząć od stopniowego oswajania – np. jednej nocy u bliskiej cioci, a dopiero później wyjazdu na kolonie. Pokazując, że wierzymy w dziecko i wspieramy je, pomagamy budować pewność siebie i poczucie bezpieczeństwa.

Podsumowanie
Strach przed samodzielnym spaniem to naturalna część dzieciństwa, która z odpowiednim wsparciem rodziców może minąć szybciej i łagodniej. Ważne są rozmowa, wyrozumiałość oraz budowanie pozytywnych rytuałów wokół snu. Pamiętajmy – każda noc to okazja do wzmocnienia więzi i pokazania dziecku, że nie jest samo, nawet jeśli śpi w swoim pokoju.

1 komentarz

  1. Zdecydowanie warto zakupić lampke nocną. A przed snem poczytać jakieś lekkie i przyjemne książeczki.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*