W trakcie trwania małżeństwa obydwu małżonków obowiązuje zasada równej stopy życiowej a współmałżonkowie zobowiązani są do niesienia sobie wzajemnej pomocy i wsparcia. W momencie rozwodu obowiązek ten nie wygasa – możliwe jest tu bowiem uzyskanie roszczeń, zwanych obowiązkiem alimentacyjnym. W związku z tym śmiało można powiedzieć, że świadczenia alimentacyjne pomiędzy małżonkami istnieją nie z powodu rozwodu, ale właśnie pomimo.
Podstawowy obowiązek alimentacyjny
W przypadku, kiedy żaden z małżonków nie ponosi winy za rozpad małżeństwa (czyli tzw. rozkład pożycia małżeńskiego) oraz jeśli sąd nie orzeknie o winie jednej ze stron, wówczas stosuje się zwykły obowiązek alimentacyjny pomiędzy rozwiedzionymi małżonkami. Powodem, dla którego można zażądać roszczeń alimentacyjnych może być stan niedostatku jednego z byłych już małżonków. Warto tutaj zaznaczyć, że taka sytuacja nie musi nastąpić w momencie rozwodu, nie ma też określonego czasu, po którym może ona nastąpić – po roszczenia finansowe można zwrócić się w dowolnym momencie. Ich wysokość oraz zakres tychże świadczeń ustalane są na podstawie rzeczywistych potrzeb jednej ze stron oraz na podstawie możliwości jakie ma druga strona.
O niedostatku jednej ze stron możemy mówić wówczas, kiedy osoba uprawniona do otrzymywania alimentów nie posiada środków na utrzymanie oraz jeśli występują usprawiedliwione potrzeby, które nie są w pełni uzasadnione (por. wyrok SN z 05.07.2000 r., I CKN 226/00). Taka sytuacja ma miejsce również wówczas, gdy rozwiedziony małżonek nie jest w stanie podjąć pracy zarobkowej z powodu konieczności opieki nad dzieckiem (bądź dziećmi), braku odpowiednich kwalifikacji ale również stanu zdrowotnego, który uniemożliwiałby podjęcie pracy, za której wynagrodzenie mogłoby zapewnić jemu i dziecku (dzieciom) godne życie. Taka sytuacja jest dość częsta, ponieważ przed rozwodem jedno z małżonków często wychowuje dzieci, a drugie wykonuje pracę zarobkową. Takie podziały są częste, dlatego w przypadku rozwodu jedna ze stron może, mówiąc kolokwialnie, zostać na lodzie.
Rozszerzony obowiązek alimentacyjny
W przypadku kiedy rozwód odbywa się z orzeczeniem o winie jednego ze współmałżonków nie zawsze istnieje konieczność płacenia alimentów. W takim wypadku bowiem niewinny małżonek musi wykazać, że rozwód pociągnie za sobą widoczne i istotne z punktu widzenia utrzymania dziecka pogorszenie sytuacji majątkowej. Jak możemy to ustalić? W takiej sytuacji sąd powinien porównać sytuację majątkową w jakiej żył dotychczas niewinny małżonek oraz to, jak zmieniła się ona w momencie rozwodu, ponadto pod uwagę należy wziąć również to, jak wyglądałaby ta sytuacja, gdyby do rozwodu nie doszło. Oczywiście obowiązek alimentacyjny nie ma na celu wyrównania stopy życiowej, na jakiej po rozwodzie będą żyli byli małżonkowie, ale jego zadaniem jest znalezienie odpowiedniego finansowego balansu, aby osoba poszkodowana nie żyła w stanie niedostatku, a jego stopa życiowa dążyła do zrównania z drugim, oskarżonym o winę małżonkiem.
Wygaśnięcie obowiązku
W sytuacji w której małżonek pobierający świadczenia alimentacyjne od byłego małżonka po raz kolejny wejdzie w związek małżeński, taki obowiązek może wygasnąć. Z drugiej strony taka sytuacja nie działa, tj. jeśli małżonek zobowiązany do płacenia alimentów wejdzie w nowy związek małżeński nie będzie zwalniać go to od płacenia świadczeń na dziecko, może mieć to natomiast wpływ na jego zakres.
Istnieją różne sytuacje, w których obowiązek alimentacyjny wygasa lub kiedy można ubiegać się o jego zwiększenie. Każdorazowo w takich sprawach sąd podchodzi do sprawy indywidualnie.
Autor artykułu Artykuł został przygotowany przy współpracy z firmą www.kancelaria-walterowicz.pl specjalizującej się w doradztwie podatkowym i prawnym z siedzibą w Poznaniu. |
Napisz pierwszy komentarz